Armata ciężka 105 mm wz.1913 dac

Armata 105 mm wz. 1913 Schneider została zaprojektowana dla armii francuskiej przed wybuchem
I wojny światowej i szeroko w niej używana. Pierwsze 16 egzemplarzy przybyło do Polski wraz z „Armią Hallera”, i do 1920 Wojsko Polskie otrzymało 64 działa tego typu. W latach trzydziestych podjęto w Polsce produkcję zmodernizowanej wersji tej armaty pod nazwą 105 mm armata wz. 29 Schneider. We wrześniu 1939 Polska dysponowała 118 działami wz. 13 i 124 wz. 29 (według innych danych 254 działami obu typów). Obydwa typy dział trafiły na wyposażenie pułków artylerii ciężkiej (PAC) o numeracji od 1 do 10 – w każdym DOK (Dowództwo Okręgu Korpusu) po jednym.  W 1937 roku zaczęto tworzyć samodzielne dywizjony artylerii ciężkiej (DAC) dla wyposażenia dywizji piechoty. Część dywizjonów dla DP miały mobilizować PAC-e. Każdy taki dywizjon posiadał baterię haubic ciężkich 155mm wz. 1917 oraz baterię armat 105 mm (baterie były 3 działowe). Armaty 105 mm projektu francuskiej firmy Schneider były podstawą polskiej artylerii dalekiego zasięgu w chwili wybuchu II wojny światowej, pomimo, że ustępowały pod względem donośności swoim odpowiednikom z armii przeciwników.

Po ogłoszeniu mobilizacji Pułki Artylerii Ciężkiej wystawiły 30 dywizjonów dla każdej dywizji piechoty o numeracji od 1 do 30. W toku mobilizacji zmobilizowano również 8 dodatkowych dywizjonów. Po ukończeniu mobilizacji wszystkich PAC wg. etatu każda dywizja piechoty miała w swym składzie
1 DAC. Ponadto każda armia miała przydzielony jeden lub kilka samodzielnych dywizjonów artylerii ciężkiej. Działa wz.13 i wz. 29 włączyły się do walki już rankiem 1 września, kiedy przyszło toczyć nierówną walkę z niemiecką machiną wojenną.

W zbiorach Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą znajdują zachowane elementy wyposażenia tej wspaniałej broni.

Tekst i rysunki: Krzysztof Haładaj

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *