Haubica lekka 100 mm wz.1914/19 pal

Austro-węgierska haubica polowa M. 14 i jej późniejsze modernizacje były powszechnie używane przez wszystkie walczące strony podczas obu wojen światowych. Gdy po 11 listopada 1918 r. odradzało się Wojsko Polskie, haubic tego typu nie mogło zabraknąć w naszych jednostkach artylerii. Początkowo były to stosunkowo nieliczne działa wyprodukowane podczas I wojny światowej. Nosiły one w armii polskiej oznaczenie – haubice polowe wz. 1914. Później pojawiły się także ich zmodernizowane wersje wz. 1914/19. Dzięki zakupom zagranicznym, a następnie podjęciu produkcji licencyjnej w kraju stanowiły od początku lat trzydziestych XX wieku podstawowe uzbrojenie do ognia stromotorowego polskich pułków artylerii lekkiej. Latem 1939 r. ogólna ilość haubic
wz. 1914/19, w dwóch odmianach A i P, wynosiła ok. 900 sztuk. Starszych wz. 1914/19A i zmodernizowanych poprzez wymianę lufy na dłuższą było 336. Na ponad 520 sztuk nowych
wz. 1914/19P składało się 160 zamówionych w czeskich zakładach Skoda, 250 licencyjnych wyprodukowanych w Starachowicach oraz ok. 110 w Stalowej Woli. Uważane były za nowoczesny i pełnowartościowy sprzęt artyleryjski. Obok armat 75 mm wz. 1897 stanowiły wyposażenie pułków artylerii lekkiej (PAL) w Dywizjach Piechoty (DP) – 20 pułków o numerach: 1, 3, 6, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 18, 22, 23, 24, 25, 26, 28, 29 i 30 miało po 1 dywizjonie (12 sztuk), a 10 pułków o numerach: 2, 4, 5, 7, 8, 17, 19, 20, 21 i 27 po 2 dywizjony (24 sztuki). W czasie mobilizacji zorganizowano 9 pułków artylerii lekkiej dla Dywizji Piechoty Rezerwowych. Prawdopodobnie w 4 pułkach – 32, 40, 54 i 61 było po jednym dywizjonie haubic 100 mm. Wystawiono także 6 samodzielnych dywizjonów artylerii lekkiej, które miały po 12 haubic. Były to: 42, 52, 62, 68, 71 i 78 dal.

Haubice te z powodzeniem wspierały w walkach polskich piechurów ogniem stromotorowym. Celny ogień niejednokrotnie powstrzymywał posuwanie się nieprzyjaciela. Manewrowy charakter walk wrześniowych wymuszał często użycie haubic w roli broni przeciwpancernej. Zasadą było prowadzenie ognia pośredniego, a ostatecznie bezpośredniego, na wprost. Przykładem tego może być zwycięski bój 6. Baterii z II dywizjonu 17. PAL, w składzie 4 haubic 100 mm w rejonie Antoniew-Żdżary stoczony z bronią pancerną, podczas walk pod Sochaczewem. Bateria dowodzona przez kpt. Głowackiego najpierw ogniem pośrednim zniszczyła 18 wozów pancernych z pułku „Leibstandarte SS Adolf Hitler”. Następnie broniąc się przed bezpośrednim atakiem unieruchomiła ogniem na wprost dalsze 9 czołgów.

W Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą znajdują się elementy wyposażenia tej wspaniałej broni.

Tekst i rysunki: Krzysztof Haładaj.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *