Ausweis bitte!

W zbiorach muzealnych znajduje się kilkanaście okupacyjnych dokumentów tożsamości. Każdy mniej więcej wie, co to kennkarta, czy ausweis, ale dziś przyjrzymy się tematowi nieco wnikliwiej.

kennkarte całość
Fragment kennkarty (ze zbiorów Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą).

Poruszanie się Polaków bez ważnych dokumentów po terenie Guberni, a tym bardziej Rzeszy było wręcz niemożliwe. Ich brak oznaczał wysyłkę do obozu, albo los jeszcze gorszy. Można dojść do wniosku, że narzucenie obowiązku posiadania rozmaitych dokumentów, typu kennkart, “ausweisów”, przepustek, zróżnicowanych pod względem kolorów i rodzajów, było dodatkowym elementem uprzykrzania życia Polakom.

Co ciekawe, w II RP, posiadanie dowodu osobistego było prawem, a nie obowiązkiem obywatela. Niemcy to zmienili, rozporządzeniem z 26 października 1939 r. wprowadzili obowiązek posiadania tzw. kennkart, które miały zastąpić przedwojenne dowody. Różniły się one w zależności od tego, czy wydawane były na terenie Rzeszy, czy Guberni. Na ziemiach wcielonych używano dwukartkowej książeczki, wyróżnionej ze względu na przynależność narodową – Niemcy mieli z dokument z pionowym pasem i adnotacją “Reichsdeutscher”lub “Volksdeutscher”. Na naszych terenach, czyli Generalnej Guberni obowiązywała książeczka trzykartkowa, dwujęzyczna, która istotnie różniła się od poprzedniej zawierając dodatkowy formularzyk na adres i uwaga – wyznanie. Istotnym elementem przy wydawaniu kennkarty było także zaświadczenie o aryjskim pochodzeniu. Dzieliły społeczeństwo także kolorami – Polacy szare, Żydzi żółte, inne mniejszości narodowe – niebieskie. Te kolorki i wyróżniki miały znaczenie w szerszej, dobrze przemyślanej polityce narodowościowej Niemiec – miały rozbić społeczeństwo polskie na grupy, dla których był przewidziany różnoraki los – zniemczenie, wysiedlenie, poddaństwo lub… eksterminacja. Zakończono ich wprowadzanie w roku 1943.

Kolejnym popularnym dokumentem były karty pracy i pozwolenia na pracę. Rozszerzały one możliwość poruszania się po określonych zakładach i miejscach pracy. Kilka znajdujących się w sochaczewskim muzeum dotyczy np. “arbeitsausweis für arbeitskräfte der forst und holzwirtschaft im generalgouverment”, czyli de facto są pozwoleniem na pracę w leśnictwie na terenie Generalnej Guberni. Ich posiadaczami są mieszkańcy m.in. Kampinosu, Bielin Kępiastego, Zamości, czyli okolic Puszczy Kampinoskiej. Był to bardzo ważny dokument, gdyż chronił przed wywózką do Rzeszy na przymusowe roboty. Do czasu. Mniej więcej od 1943 liczba podrobionych dokumentów w obiegu była tak duża, że Niemcy nie zwracali już na nie uwagi.

ausweis 2

ausweis 1
Awers i rewers pozwolenia na pracę (ze zbiorów Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą)\

Autor: Radosław Jarosiński

Żródła:

Materiały ze zbiorów Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą.

“Wybrane dokumenty represji i życia codziennego” – Fundacja „Polsko-NiemieckiePojednanie” Warszawa 2009

Komentarze